Witajcie ♥ dziś u mnie słonecznie , piękna pogoda na spacer. W dzisiejszym wpisie recenzja podkładu który miałam okazje testować, dzięki klub recenzentek wizaz.pl ,gdzie bardzo rzadko się dostaję, więc miałam nie małe zaskoczenie. Zapraszam do recenzji...
Olśnij swoją skórę podkładem chroniącym przed zanieczyszczeniami! Poznaj długotrwale rozświetlający podkład do twarzy Lasting Radiance - udoskonaloną wersję podkładu Wake Me Up, który sprawi, że cera natychmiast nabierze blasku.

Nie pozwól, żeby miejski styl życia, pogoda i kurz wpłynęły negatywnie na Twoją skórę. Odkryj bardziej promienną i gładką cerę dzięki nowej linii Lasting Radiance, która podkreśli jej blask.

Nowoczesna formuła podkładu Lasting Radiance sprawi, że Twoja skóra będzie nawilżona do 24H, a filtr SPF 25 ochroni ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dzięki antyoksydantom zawartym w tym podkładzie Twoja skóra będzie też chroniona przed wolnymi rodnikami, wypoczęta i naturalnie promienna! Unikalna technologia podkładu nawilżającego - Urban Shield - ochroni ją przed zanieczyszczeniami powietrza, by mogła naturalnie lśnić.

Moja Opinia:
Podkład wygodnie się aplikuje, ślicznie i delikatnie pachnie, nie czułam jedynie nawilżenia przez 24h lecz krócej, posiada fajne małe drobinki które widać w słońcu i świetnie się mienią , efekt rozświetlenia nieziemski, co najważniejsze nie zapycha skóry i nie czuć efektu maski, nie zawsze będzie to podkład na co dzień, ja jestem z niego zadowolona jest to jeden z moich ulubionych podkładów, dostępny w różnych drogeriach w cenie 28-31zł.